To, co kupowane w komplecie, zwykle cechuje się wyższą skutecznością. Ta zasada znajduje zastosowanie również w przypadku stolarki okienno-drzwiowej oraz bram garażowych. Chcąc zabezpieczyć swój dom przed włamaniem, wiele osób wymienia okna, zapominając o drzwiach wejściowych czy tych prowadzących na taras, balkon lub do ogrodu zimowego. Na nasze nieszczęście, włamywacze znają nasz słaby punkt, czyli tendencję do częściowego dbania o bezpieczeństwo, dlatego oceniając dostępność posesji, zwracają szczególną uwagę na wszystkie cztery ścieżki prowadzące do celu, czyli: okna, drzwi wejściowe, drzwi przesuwne oraz bramy garażowe. Jeżeli jednak zadbamy o kompleksowe wyposażenie domu, wymieniając nie tylko okna i drzwi wejściowe, ale także, często pomijane, drzwi tarasowe i bramę do garażu – skutecznie zniechęcimy potencjalnego przestępcę, który przecież nie ma czasu na rozpracowanie skomplikowanego zamka w drzwiach, czy wyważanie okna wyposażonego w najwyższej klasy okucia antywłamaniowe. Dodatkowo, kupując w komplecie, znacznie oszczędzamy. W przypadku firmy Aldo, im więcej zamawiasz, tym mniej płacisz. W zależności od konfiguracji zestawu okien, drzwi wejściowych, drzwi przesuwnych i bramy, zaoszczędzić można nawet 30% – to tak, jak otrzymać gratis drzwi przesuwne albo bramę! Taka korzyść nazywana jest Rabatem – Gigantem.

Bezpieczne okna

Wstęp

Większość z nas nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, jak łatwo wejść do naszego domu, mieszkania, czy budynku firmowego. Niektórym przestępcom wystarczy do tego zwykły śrubokręt, są też tacy, którzy nie hałasując, użyją wyłącznie siły fizycznej, wypchną skrzydło okna i dostaną się do środka. Włamywacze włamują się do naszych budynków nawet kiedy w nich przebywamy. Co zrobić żeby się przed nimi zabezpieczyć? Nieestetyczne kraty w razie pożaru mogą nam odciąć jedyną możliwą drogę ucieczki. Z kolei, drogi alarm, być może spłoszy włamywacza, któremu udało się wejść do budynku, ale nie zabezpieczy nas na wypadek dodatkowych kosztów wynikających ze zniszczenia okna. Jakie jest więc najlepsze rozwiązanie? Żeby spać spokojniej, warto wyposażyć swój dom, mieszkanie czy firmę w atestowane okna o podwyższonej odporności, które skutecznie odstraszą większość przestępców. Mieszkając na wysokim piętrze, prawie na pewno nie musimy obawiać się, że rabuś wejdzie do mieszkania przez okno. Bardziej czujni w temacie okien powinniśmy być, mieszkając w domu. Jeśli chcemy zabezpieczyć się przed włamywaczami, musimy myśleć tak, jak oni. Jeśli byłbyś złodziejem, to którędy próbowałbyś włamać się do swojego domu? Może któraś strona elewacji schowana jest za drzewami? A może mamy zwyczaj uchylania na noc okien zlokalizowanych na parterze? Lista słabych punktów naszego budynku podpowie nam, ile okien, potocznie nazywanych przez producentów „antywłamaniowymi” powinniśmy zakupić.

Okna antywłamaniowe czy o podwyższonej odporności na włamania?

Określenie „okna antywłamaniowe” jest raczej potoczne, nie fachowe. Częściej posługują się nim marketingowcy, niż producenci. Tak naprawdę, okna „antywłamaniowe” nie istnieją, bo żadne okno nie chroni przed włamaniem całkowicie. Każde okno da się wyważyć, wyrwać, lub wyłamać – różnica wynika z czasu, jaki trzeba poświęcić na taką operację oraz z rodzaju wykorzystanych do tego narzędzi. Prawo budowlane i związane z nim zapisy milczą na temat produktów „antywłamaniowych”, mówią natomiast o podwyższonej odporności na włamania.

Pojęcie podwyższonej odporności na włamania określa, przez jaki czas okno stawia opór, czyli utrudnia włamanie się do wnętrza budynku przy pomocy siły fizycznej i narzędzi. Dlaczego czas ma tak wielkie znaczenie? Im dłużej włamywacz „mocuje” się z oknem, tym większe prawdopodobieństwo, że zostanie zauważony lub sam zrezygnuje, stwierdzając, że ryzyko jest za duże.

Jeśli producent okien chwali się podwyższoną odpornością na włamania, a nie oknami „antywłamaniowymi”, możesz uznać go za godnego zaufania, ponieważ nie jest łatwo zasłużyć na cechę wynikającą z zapisów prawa budowlanego. Aby okno zostało uznane za element odporny na włamanie, wpierw musi spełnić wymagania ściśle określone w normach europejskich. Warto wiedzieć, że okno o podwyższonej odporności na włamania to nie to samo, co okno z atestowaną szybą, czy atestowanymi okuciami. Te ostatnie produkty to zaledwie okna z odpornymi elementami – można mieć okno z szybą klasy P4 i paść ofiarą włamania z powodu montażu zbyt słabej ramy i okuć. Norma PN-EN 1627 wymienia sześć klas odporności na włamanie (RC) dotyczących budowlanych wyrobów otworowych, a więc także okien i drzwi. Określa również przewidywane metody i próby uzyskania dostępu do wyrobów otworowych. Im wyższa klasa, tym lepsze zabezpieczenie przed włamaniem, jednak, mimo wyróżnienia aż sześciu klas odporności na włamanie, obecnie okna produkowane dla domów jednorodzinnych zwykle zaliczają się do klasy RC1 lub RC2. Taki poziom zabezpieczeń wystarczy, by skutecznie zniechęcić większość włamywaczy. Produkty klasy RC1 i RC2 zabezpieczają przed włamaniem przypadkowego lub okazjonalnego włamywacza, który używa zwyczajnych narzędzi i stara się działać szybko, unikając zbytniego ryzyka. Z rozdziału „Którędy i jak wchodzi włamywacz?” dowiesz się, że właśnie takich włamywaczy w Polsce jest najwięcej. Okna i drzwi wprowadzane na rynek podlegają ocenom technicznym i powinny być zgodne z normami. Jedną z nich jest norma PN-EN 1627 regulująca zasady dla wyrobów, których producent deklaruje odporność na włamanie.

Którędy i jak wchodzi włamywacz?

Jak wynika z policyjnych statystyk, liczba kradzieży z włamaniem w Polsce z roku na rok maleje, jednak nadal ilość tego typu przestępstw ogranicza nasze bezpieczeństwo. W 2015 roku stwierdzono 91 328 tego typu przestępstw. Dobra wiadomość jest taka, że to o 11 818 włamań mniej niż w roku 2014, zła – taka, że to nadal 250 kradzieży z włamaniem dziennie. Dwóch na trzech włamywaczy dostaje się do domów, mieszkań, czy budynków firmowych przez okno balkonowe, tarasowe, garażowe, piwniczne lub to na parterze, czy niższym piętrze. Najbardziej narażone na włamania są budynki wielorodzinne położone w centrum miasta. Wynika to z wysokiego poziomu anonimowości oraz ułatwionej ucieczki z miejsca, w którym jest dużo ludzi i wiele obiektów. Atrakcyjne dla rabusia są także budynki położone na uboczu, pozbawione bezpośredniego sąsiedztwa. Prawdziwą gratką dla przestępców będzie także dom wyglądający na bogaty, ale słabo zabezpieczony. Włamywacze atakują o różnych porach dnia i nocy. Najwięcej włamań ma miejsce za dnia, między godziną 12 a 20, kiedy to opuszczamy miejsce zamieszkania z powodu obowiązków zawodowych, czy szkolnych. Nie brakuje jednak rabusiów działających „na śpiocha”, którzy lubią włamywać się między 2 a 5 nad ranem, kiedy większość z nas smacznie śpi. Wiemy o zagrożeniu, jakie może czaić się w pobliżu naszych budynków, dlatego przed wyjazdem na urlop, a nawet wyjściem do pracy, staramy się pamiętać o zamknięciu wszystkich okien. To konieczność, bo bez wypełnienia tego obowiązku, nie uzyskalibyśmy wypłaty z ubezpieczenia w przypadku włamania, jednak to stanowczo za mało, by zniechęcić do działania nawet początkującego włamywacza. Zwykłe okna, nawet gdy są zamknięte, stanowią zaproszenie dla włamywacza. Czasami jednak, wystarczy klamka z kluczykiem i lepsze okucia, by włamywacz stwierdził, że włamanie się do naszego domu wiąże się ze zbyt dużym ryzykiem.

Mimo spadającej liczby kradzieży z włamaniem, do tego typu przestępstw w Polsce dochodzi średnio co 6 minut. !

Szczególnie narażeni na kradzież z włamaniem są mieszkańcy:

  • parterów i niższych pięter,
  • nowych osiedli, na których poziom anonimowości jest wysoki,
  • budynków z tarasem lub balkonem,
  • budynków wyglądających na bogate i dobrze wyposażone,
  • budynków położonych na uboczu.

Czasami najłatwiejszą drogą dostępu do wnętrza naszego domu są okna piwniczne lub garażowe. Zwykle bagatelizujemy je, uważając, że są zbyt małe, by włamywacz się nimi zainteresował. Pozory mylą – takie okna, a raczej „okienka”, zwykle znajdują się w mniej widocznych częściach budynku, więc stanowią miejsce, w którym włamywacz przez długi czas może prowadzić swoje działania, a jak wiemy, jeśli poświęci odpowiednią ilość czasu, swój cel prawdopodobnie osiągnie. Panuje przekonanie, że aby poczuć się bezpiecznie we własnym domu, trzeba zainwestować w drogi system alarmowy, rolety antywłamaniowe, czy monitoring. Tak naprawdę zdecydowana większość włamywaczy zrezygnuje, widząc podstawowe zabezpieczenia okien. Sposobów na włamanie się przez okno jest wiele. Oto te „podręcznikowe”, czyli najczęściej wybierane przez włamywaczy i wskazówki odnośnie tego, jak można im zapobiec:

Sposób działania włamywacza

Jak temu zapobiec?

wyrwanie ramy okna ze ściany okucia o podwyższonej odporności na włamania
wepchnięcie okna do wnętrza pomieszczenia okucia o podwyższonej odporności na włamania
wyważenie okna okucia o podwyższonej odporności na włamania
wejście przez uchylone okno zamykanie okien na parterze i na niższych piętrach budynku, a także w garażu i piwnicy; atestowana klamka z kluczykiem zapobiegająca przekręcaniu klamki z pozycji uchylnej
wybicie szyby (najczęściej kamieniem lub innym twardym przedmiotem owiniętym w szmatę lub gazetę) atestowana szyba o zwiększonej odporności na włamanie

Jaki jest stereotyp włamywacza w Polsce? Z pewnością większość z nas uważa, że jest to branża dla profesjonalistów, którzy wiedzą wszystko na temat okien i są w stanie poznać rodzaj okuć, stojąc 200 metrów od domu. Rzeczywistość jest inna – większość włamań to przestępstwa popełnione przez przypadkowych włamywaczy, raczej amatorów niż profesjonalistów. To dla nas dobra wiadomość – skoro większość włamywaczy nie stosuje zbytnio wyszukanych metod, wystarczy, jeśli na ich drodze postawimy okno produkowane w klasie RC1 lub RC2, które będzie stawiać opór przez wystarczająco długi czas, by zniechęcić, niezbyt pewnego siebie, rabusia.

Jak zminimalizować ryzyko włamania?

Większość włamań ma miejsce w ciągu dnia, kiedy przebywamy w pracy lub szkole. Wzrost liczby tego typu przestępstw odnotowuje się także w okresie wakacji, ferii zimowych czy świąt, kiedy to opuszczamy miejsca zamieszkania, wyjeżdżając na urlop lub odwiedzając rodzinę. Chyba każdy z nas, choć raz w życiu, oglądał film „Kevin sam w domu” i zna scenę, w której mały chłopiec o imieniu Kevin usiłuje stworzyć pozory obecności rodziców, wiedząc, że jego dom od kilku dni jest obserwowany przez dwóch przestępców. Ten film może być dla nas wskazówką, jak zabezpieczyć się przed bardziej doświadczonymi włamywaczami. Najgroźniejsi włamywacze nie działają zwykle spontanicznie, lecz planują swoją „pracę”, nawet na wiele miesięcy przed włamaniem. Zwykle obserwują budynek, którym są zainteresowani, starając się ocenić, czy warto zaryzykować. Kiedy już stwierdzą, że w domu znajduje się wiele cennych sprzętów i różnych kosztowności, będą czekać na okazję, by wywieść wszystko, czego się dorobiliśmy. Dlatego, wyjeżdżając na wakacje, starajmy się pozorować swoją obecność. Pomóc nam w tym mogą nasi zaufani sąsiedzi. Jeśli sąsiad chociaż kilka razy podczas naszej nieobecności zamknie i otworzy okno, zaświeci światło na kilka godzin lub nawet całą noc, wystawi śmieci, odbierze pocztę, czy zostawi włączony telewizor, włamywacz prawdopodobnie uzna, że wcale nie wyjechaliśmy. cennych porad, dzięki którym możesz zmniejszyć ryzyko włamania:

  • Zabezpiecz swój budynek atestowanymi oknami o podwyższonej odporności na włamania. Szukając tego typu produktów, koniecznie wymagaj stosownych certyfikatów, potwierdzających klasę RC.
  • Budując, remontując, czy planując wymianę stolarki okiennej, zastanów się, którędy mógłby chcieć wejść włamywacz. Odpowiedź na to pytanie będzie wskazówką, ile okien o podwyższonej odporności na włamanie powinieneś kupić.
  • Opuszczając miejsce zamieszkania, nigdy nie pozostawiaj uchylonych, czy otwartych okien, nawet tych zlokalizowanych w garażu lub piwnicy.
  • Zwróć uwagę, czy w ostatnim czasie w otoczeniu Twojego domu, biura, czy budynku wielorodzinnego, nie pojawił się ktoś nieznajomy. Jeśli zauważyłeś podejrzanego obserwatora, zawiadom sąsiadów, dozorcę, dzielnicowego, a jeśli budynek położony jest na uboczu, powiadom najbliższą jednostkę policji.
  • Jeśli sąsiad lub znajomy poinformuje cię, że ktoś wypytywał o to, w jakich godzinach pracujesz, czy mieszkasz sam lub chciał pozyskać inne informacje, których ujawnienie może mieć wpływ na bezpieczeństwo, bądź czujny i podejmij działania, które mogą zniechęcić włamywacza – przykładowo, zleć wymianę okien na te produkowane w klasie RC.
  • Zadbaj o dobre relacje z sąsiadem i informuj go o dłuższych wyjazdach.
  • Jeśli wyjeżdżasz na dłużej, poproś sąsiada, kogoś z rodziny lub znajomego o pomoc – wystarczy, by taka osoba odbierała pocztę, czy od czasu do czasu zostawiała zapalone światło lub w inny sposób stwarzała pozory twojej obecności.
  • Nigdy nie przekazuj jakichkolwiek informacji o swoim stanie majątkowym osobom, które słabo znasz.
  • Nie zdradzaj sposobów, w jaki zabezpieczony jest Twój dom.
  • Nie zapraszaj do domu osób, które dopiero poznałeś.
  • Nie afiszuj się swoim bogactwem.
  • Nie pozostawiaj rzeczy wartościowych w miejscu widocznym lub łatwo dostępnym np. kasetki z biżuterią na stoliku nieopodal okna na parterze.
  • Jeśli chcesz przechowywać bardzo cenne przedmioty lub dużą ilość gotówki, rozważ zakup sejfu lub szafy pancernej.
  • Jeśli posiadasz bardzo cenne przedmioty lub wartościowe pamiątki rodzinne, oznakuj je w jakiś sposób, a następnie sfotografuj, tworząc swoją prywatną dokumentację.
  • Dając klucze dzieciom, wytłumacz, jak ważne jest to, by nikomu ich nie przekazywały.
  • Nie wieszaj dziecku kluczy na szyi.
  • Zanim wpuścisz do domu kogoś nieznajomego, kto podaje się np. za elektryka, czy pracownika gazowni, żądaj okazania dokumentów i upewnij się, że ta osoba posiada odpowiednie upoważnienie.
  • Będąc właścicielem domu jednorodzinnego, zadbaj o solidne ogrodzenie, a także o oświetlenie posesji.
  • Mieszkając na jednym z niższych pięter budynku wielorodzinnego, zrezygnuj z montowania krat, które mogą ułatwić włamywaczowi dostanie się do twoich sąsiadów, mieszkających piętro wyżej.
  • Jeśli ktoś włamie się do Twojego domu lub mieszkania, nie zacieraj śladów. Nie sprzątaj, nie sprawdzaj, co zniknęło. W Pierwszej kolejności zawiadom policję i czekaj na jej przybycie.

Jakie są okna o podwyższonej odporności na włamania?

Każdy wyrób budowlany zgodny z normą PN-EN 1627 powinien być klasyfikowany według jednej z sześciu klas odporności. Klasy te oznaczane są symbolem RC pochodzącym od angielskiego wyrażenia Resistance Class oznaczającego klasę odporności. Producent, aby móc posługiwać się klasą odporności, musi zwrócić się do odpowiedniej instytucji z prośbą o przeprowadzenie badań próbki produktu, dostarczyć pełną dokumentację (certyfikaty, aprobaty, raporty z badań) oraz zadeklarować przewidywaną klasę odporności. W przypadku braku dokumentacji, konieczne mogą być badania zgodne z procedurami opisanymi w stosownych normach. Do badań tych zalicza się badanie wytrzymałości mechanicznej w postaci obciążeń statycznych i dynamicznych oraz próby włamania ręcznego wykonane zgodnie z procedurą opisaną w normie PN-EN 1630, z zastosowaniem narzędzi i czasów podanych w stosownych tablicach. Większość okien zalecanych do domów jednorodzinnych i mieszkań produkowana jest w klasie RC1 i RC2. To, jakie zabezpieczenia zapewniają okna produkowane w tych klasach, opisujemy na przykładzie produktów firmy Aldo Sp. z o.o., producenta okien i drzwi z południa Polski:

Klasa odporności RC1

  • zabezpiecza na wypadek próby włamania przy użyciu siły fizycznej np. podnoszenia, wypychania, napierania, kopania czy wyrywania,
  • zabezpiecza na wypadek próby włamania przy użyciu prostych narzędzi np. klina, śrubokręta czy szczypców,
  • okna produkowane w tej klasie odporności wyposażone są zwykle w klamkę z kluczykiem,
  • posiadają także dodatkowe zabezpieczenia każdego narożnika okna, czyli przynajmniej 4 (po jednym przy każdym narożniku okna),
  • zabezpieczenia to tzw. „punkty bezpieczne” tworzone przez trzpienie ryglujące wraz ze stabilnie łączącymi się z nimi zaczepami.

Klasa odporności RC2

  • zabezpieczają na wypadek próby włamania przy użyciu siły fizycznej np. podnoszenia, wypychania, napierania, kopania czy wyrywania,
  • zabezpieczają na wypadek próby włamania przy użyciu prostych narzędzi np. klina, śrubokręta, obcęgów, czy szczypców,
  • posiadają przynajmniej 7 „punktów bezpiecznych”,
  • wyposażone są w klamkę z kluczykiem,
  • przed stłuczeniem chroni je szyba klasy P4.

 

Okucia antywyważeniowe na narożnikach
Okna o podwyższonej odporności na włamania nie mogą się obejść bez atestowanych okuć, takich jak activPilot marki WinkHaus. Okucia to elementy mechaniczne, dzięki którym okno może się otwierać i zamykać. Część z nich montuje się na skrzydle, a część na ramie. Okucia są zatem w każdym oknie, ale ich rodzaj ma znaczenie – te, określane jako zabezpieczające przed włamaniem, różnią się od zwykłych. Zaliczają się do nich trwałe elementy ryglujące, które zabezpieczają przed włamaniem przy uchylonym i zamkniętym oknie. Bardzo dobrym zabezpieczeniem przed wyważeniem, wyrwaniem lub wypchnięciem jest grzybkowy trzpień ryglujący (nazywany też „grzybkiem” ryglującym), który w połączeniu z zaczepami antywyważeniowymi w ramie okna mocno trzyma skrzydło w ościeżnicy. Im więcej „grzybków” i stalowych zaczepów, tym większy poziom zabezpieczenia przed włamaniem.

Atestowana klamka z kluczykiem
Włamywacze próbują się dostać do naszych domów i firm na wiele sposób. Jednym z nich jest metoda „na sznurek”, polegająca na przekręceniu klamki z pozycji uchylnej. Aby uniemożliwić otwarcie okna od wewnątrz obcej osobie, wystarczy klamka zamykana na kluczyk, której po zamknięciu nie można przekręcić, co uniemożliwia otwarcie skrzydła.

Szyba o zwiększonej odporności na włamanie
Kolejnym elementem zwiększającym poziom zabezpieczenia przed włamaniem jest rodzaj szyby zastosowanej do produkcji okna. Przed zbiciem doskonale chroni szyba laminowana (warstwowa), którą produkuje się w różnych klasach wytrzymałości. Szyby o zwiększonej odporności na włamania klasyfikowane są zgodnie z normą EN 356, a badanie ich odporności polega na swobodnym zrzuceniu stalowej kuli na powierzchnię zamontowanej szyby z określonej wysokości. W polskich domach jednorodzinnych stosowana jest przykładowo szyba P3 zbudowana z dwóch tafli szkła i 3 warstw folii. Szyba tej klasy będzie odporna na próby wybicia czy stłuczenia, jednak im więcej warstw szkła i im grubsza folia, tym większe bezpieczeństwo i tak szyba produkowana w klasie P4 jest już na tyle wytrzymała, że jej przebicie na wylot jest niemal niemożliwe. Szyba P4 montowana jest w oknach klasy RC2. Jest to szyba budowlana o zwiększonej odporności na włamanie, zbudowana z dwóch tafli szkła i aż 4 warstw folii PVB. Tego typu przeszklenie nie tylko zabezpiecza przed włamaniem, ale zapewnia także maksymalne bezpieczeństwo użytkowania, gdyż w razie zbicia szyby, odłamki nie rozpryskują się, lecz przyczepiają do folii.

Fachowy montaż

Funkcjonalność wyrobów budowlanych w dużej mierze zależy od sposobu montażu. Nie inaczej jest w przypadku okien. Jeśli powierzymy montaż atestowanych okien o podwyższonej odporności na włamania amatorom, okno może utracić część cech, świadczących o większej odporności na wyważanie, wypychanie i inne działania włamywaczy. Producenci okien określają właściwe warunki montażu, które pozwalają zachować cechy deklarowanej klasy RC. Dodatkowo, niektórzy z nich, jak np. firma Aldo Sp. z o.o. z Puńcowa, dysponują listą Autoryzowanych Firm Montażowych, które uzyskały aprobatę producenta i wykonują montaż zgodny z jego zaleceniami. Korzystając z usług takiej firmy, zyskujemy podwójnie, bo oprócz pewności o jakość montażu, otrzymujemy przedłużenie gwarancji producenta.

Gdzie szukać okien o podwyższonej odporności na włamania?

Atest, potwierdzający przynależność do klasy RC, posiada wciąż niewiele produktów na rynku rodzimym. Jednym z nielicznych polskich producentów, wytwarzających okna zgodnie z normą EN 1627, jest firma Aldo Sp. z o.o., należąca do grona największych producentów stolarki otworowej PVC i aluminiowej na Śląsku. Oprócz okien produkowanych w klasie RC, w ofercie Aldo znaleźć można również drzwi przesuwne na taras lub balkon w klasie RC, drzwi zewnętrzne RC1 i RC2 oraz bramy garażowe niemieckiej marki Hörmann, której Aldo jest autoryzowanym dystrybutorem.